Odkąd zostałam mamą minimalizm zawitał m.in. do mojej toaletki. Chcąc uzyskać jak najlepszy efekt w jak najkrótszym czasie zredukowałam ilość kosmetyków kolorowych i teraz makijaż dzienny zajmuje mi dosłownie kilka minut. Nie zastanawiam się co wybrać bo wszystko mam pod ręką. Może nie ma w tym finezji ale życie stało się prostsze.
W tym sezonie jesień zima używam następujących kosmetyków kolorowych:
PODKŁAD BOURJOIS HEALTHY MIX 51 i 52 - skóra wygląda zdrowo, nie jest przesadnie kryjący ale koloryt jest ładnie ujednolicony, nie wysusza skóry, nie ma różowych tonów, jest wystarczająco trwały.
KOREKTOR L'OREAL TRUE MATCH - nie jestem nim zachwycona, jak się skończy poszukam bardziej kryjącego, nieprzespane noce robią swoje i z sińcami pod oczami sobie nie radzi.
PUDER THE BALM SEXY MAMA - prasowany puder transparentny, bezzapachowy, bez talku i parabenów. Dobrze matuje, jest niewidoczny i wygląda naturalnie. Plus za opakowanie, które co rano poprawia mi humor.
RÓŻ THE BALM HOT MAMA - nie zawiera talku, ma delikatne drobinki, które teraz przestały mi odpowiadać, planuje go zamienić na róż bez świecidełek aby uzyskać bardziej naturalny efekt
KREDKA MAX FACTOR - beżowa do rozświetlenia wszystkiego czyli łuku brwiowego, wewnętrznego kącika i linii wodnej, ma ładny cielisty kolor, miękka.
KREDKA ESSENCE GEL EYE PENCIL - zastąpiła eyeliner, kreska długo się trzyma a jej wykonanie jest prostsze i szybsze. Podoba mi się jej kolor - grafitowy bez drobinek, idealny do dziennego makijażu. Łatwo się ją rozciera, jest trwała a kolor nie blaknie w ciągu dnia i nie rozmazuje się.
MAYBELLINE TUSZ COLOSSAL - wodoodporny, nie skleja, nie kruszy się, rzęsy są po nim miękkie. Wystarczająco dobry i nie szkoda go wymienić na kolejny gdy trochę wyschnie.
ESSENCE GEL LIP TINT - podoba mi się efekt, kolor ust jest podkreślony ale nie pozostawia tłustej ani świecącej warstwy. Trwałość średnia, dlatego kusi mnie tint z Benefit
MAYBELLINE TUSZ COLOSSAL - wodoodporny, nie skleja, nie kruszy się, rzęsy są po nim miękkie. Wystarczająco dobry i nie szkoda go wymienić na kolejny gdy trochę wyschnie.
ESSENCE GEL LIP TINT - podoba mi się efekt, kolor ust jest podkreślony ale nie pozostawia tłustej ani świecącej warstwy. Trwałość średnia, dlatego kusi mnie tint z Benefit
CIEŃ DO BRWI INGLOT 363 - chłody naturalny brąz
Wszystkich kosmetyków wyszło 9 plus zalotka i kilka pędzli. Gotowy makijaż spryskuje wodą termalną Uriage, która super scala podkład i puder. Dzięki temu zabiegowi kosmetyki wtapiają się w skórę a makijaż jest bardziej trwały.
Wszystkich kosmetyków wyszło 9 plus zalotka i kilka pędzli. Gotowy makijaż spryskuje wodą termalną Uriage, która super scala podkład i puder. Dzięki temu zabiegowi kosmetyki wtapiają się w skórę a makijaż jest bardziej trwały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz