Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się snuć po domu cały dzień w pidżamie? Czasem też tak mam chociaż wiem, że to zgubne. Jak nie popełniać tego błędu? oto kilka moich spostrzeżeń.
- ścielisz łóżko
- idziesz do łazienki
- ubierasz się
- jesz śniadanie
To są priorytety.
Ścielenie łóżka to dobry nawyk, sygnał że zaczyna się dzień.
Z łazienki wychodzisz w takim stanie, że nie wstydzisz się otworzyć drzwi kurierowi.
Pidżama służy do spania, nawet jeśli na
nią założysz długi szlafrok a la Madame Chic to w dalszym
ciągu jesteś w pidżamie. Aby się zmotywować się do
działania musisz się jak najszybciej przebrać. Najlepiej w ładne
wygodne ciuchy a nie domowe lumpy. Ubiór bardzo mocno wpływa na samopoczucie. Jeśli w lustrze widzisz zapyziałą twarz, otoczoną potarganymi włosami w powyciąganym dresie to nic dziwnego że masz zły
dzień, miesiąc, urlop macierzyński.
Kawa to nie jest śniadanie. Potrzebujesz siły i energii.
Owsianka, pożywny koktajl, kanapki z serem, jajecznica to tylko kilka propozycji na szybkie i wartościowy poranny posiłek.
Uff teraz wreszcie możesz odpalić fejsa, dzień dobry tvn czy co tam chcesz i wypić kawę. Nigdy w odwrotnej kolejności.
Nawet jeśli nie wychodzisz z domu zadbaj
o siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz